Wiosna to drugi moment zaraz po Nowym Roku, kiedy wiele kobiet czyni różnego rodzaju postanowienia: wprowadzenia jakiejś formy ruchu, realizacji nowego celu biznesowego, zwiększenia obrotów, zmiany wizerunku, pozbycia się ograniczających nawyków czy zwiększenia sprzedaży. Aby każdą z tych intencji zamienić w cel trzeba poświęcić trochę czasu, żeby cel wykalibrować. Inaczej pozostanie jedynie intencją. I niestety w przeważającej mierze tak się dzieje – University of Scranton podaje, że jedynie 8 % postanowień Noworocznych uwieńczonych jest sukcesem. To trochę ponura wizja. Jednak przy odrobinie chęci, minimalnej inwestycji czasowej i odpowiedniej strategii możesz znaleźć się właśnie w tych 8% lub nawet powiększyć pulę postanowień zakończonych powodzeniem.
Wspieram menedżerów i ludzi biznesu, aby skutecznie wprowadzali zmiany w swoim zachowaniu, w biznesie i życiu osobistym. W biznesie akcentuje się wagę celów, terminów, narzędzi i procesów. Z drugiej strony żadna zmiana i żaden cel nie zostaną osiągnięte bez zaangażowania i wizji końca. Po czym poznasz, że cel został osiągnięty? Jakie wskaźniki określisz w obszarze obrotów, rozwoju firmy i swoich kompetencji, sprzedaży i obsługi klienta, które pokażą Ci, że skutecznie i co ważne wydajnie wprowadziłaś zmiany i nowe nawyki w działaniu?
Parametry te pomogą Ci uszczegółowić plan działania. A sukces projektu zależy w 70 % właśnie od dobrze skonstruowanej koncepcji oraz planu. Wdrożenie to około 20 – 25 % projektu. Dlatego ważne jest zbudowanie mądrej strategii.
Uważam, że to nie brak zasobów, talentów i umiejętności uśmierca zmianę. Robi to brak pewności siebie. Cele stawiamy sobie za małe i za mało ambitne, ponieważ myślimy, że ciągle czegoś nam brakuje to raz, a dwa – duży cel tak nas onieśmiela swoją wielkością, ilością pracy i potrzebą zaangażowania, że jakiś głosik w Tobie zaczyna mówić: Ale czy dam radę? Przecież nikt mnie nie wspiera, zasobów finansowych mam za mało, nie umiem tego czy tamtego, innym się udało, bo oni mają talenty, umiejętności, szczęście, kontakty, itd., itd.
Zamiast wykalibrować cel, ustalić strategię działania słuchamy tej części siebie, która z zasady ma inny cel niż TY. Ta część Ciebie, nieświadoma, nawykowa, zbudowana ze starych przyzwyczajeń ma oszczędzać Twoją energię. W praktyce oznacza to utrzymywanie status quo. Nowe nawyki myślenia, kreowania i działania oznaczają, bowiem dla większości z nas WYSIŁEK, WYŻECZENIA i KATORGĘ, czyli uogólniając WALKĘ. A podejmowanie walki z przeciwnikiem, który przewyższa Cię siłą doświadczenia i potęgą biologicznie wbudowanych automatycznych mechanizmów to strata czasu i energii.
Zamiast tego potraktuj przeciwnika, jako mechanizm wspierający osiągnięcie sukcesu w zmianie i poznaj sposoby jego funkcjonowania.
Skuteczna zmiana zasadza się na pewności siebie, świadomości doświadczanego sukcesu i strategii mini kroków. Np, jeśli chcesz zwiększyć sprzedaż albo swoją kondycję fizyczną wykalibruj cel a następnie podziel go na serię małych kroków. Możesz użyć do tego aplikacji stosowanych w zarządzaniu projektami dostępnych w sieci. I zacznij od JEDNEGO mini kroku. Jeśli ciągle odkładasz np. bieganie lub gimnastykę lub nie domykasz sprzedaży i nie dopytujesz klienta, który ma obiekcje, o co chodzi ponieważ boisz się odmowy i porażki możesz zamiast bez końca się zmuszać i wewnętrznie karcić zrobić pierwszy, mini krok. W czasie marszu, nie biegu można przebiec od jednego do drugiego drzewa oddalonego o 5 metrów. Jest to tak prosty mini krok, że nawet jeśli nie biegałaś 10 lat to z łatwością to zrobisz. W biznesie pierwszym krokiem może być domknięcie sprzedaży z osobą, która Ci sprzyja i ufa. „Sprzedaj” jej wyjście do kina, na lunch lub zakupy. Potem drugi mini krok, kiedy czujesz najmniejszy opór przed działaniem. Taka seria mini kroków spowoduje, że poczujesz się lepiej, wzrośnie Twoje poczucie sprawstwa, pewności siebie i silna wola. Pośrednio wzrośnie też motywacja.
Zaplanuj jeden krok, który nie będzie walką, ale stanem najmniejszego oporu i FLOW. Ten stan oznacza, że po wykonaniu mini kroku Twoje poczucie pewności siebie i motywacji do dalszego działania wzrosną a poczucie sukcesu wzmocni się. Ile czasu jeszcze wytrzymasz ciągle walcząc ze sobą, zmuszając się i motywując negatywnie? Poza tym, w jakim stopniu daje Ci to zadowolenie z pracy? Na ile zwiększa równowagę i harmonię w Twoim życiu? Wybierz takie mikro działanie, które zwielokrotnione stanie się strategią wprowadzania zmiany na stałe. Tak, aby mini krok stał się mini nawykiem a ostatecznie nowym przyzwyczajeniem.
Gdy pojawi się w Twoim życiu sytuacja, kiedy doskonale wiesz, że potrzebna jest zmiana, ale podjęcie kroków w kierunku jej przeprowadzenia obezwładnia Cię, generuje opór i zaczynasz racjonalizować swoje emocjonalne wybory dyktowane przez zasiedziałe programy, wybierz malutki mini krok. Badania przeprowadzone przez J. Kabat – Zinn, Wendy Wood z University of California oraz innych badaczy pokazują, że kiedy jesteś w dołku energetycznym, w stresie, w stanie zmęczenia i frustracji opór przez wprowadzeniem zmiany jest największy. Dlatego nie warto wtedy inicjować działań, które nawykowa, oszczędzająca energię część Twojego mózgu storpeduje. Lepiej podnieść poziom energii, ześrodkować się w stanie FLOW i wykonać jeden, mały krok, który zasili Cię pewnością, że jesteś bliżej upragnionego celu i sukcesu. Powtarzaj mini krok, ponieważ powtarzalność wzmacnia ścieżki neuronalne odpowiedzialne za nowe sposoby myślenia, zachowania i działania. Ze starymi ścieżkami zachowań nie znajdziesz się w nowym miejscu. Trzeba zbudować nowe ścieżki poza strefą komfortu. Do nowego celu prowadzi nowa droga.
Wiosna to wprost idealny czas na wprowadzanie zmian. Na pewno masz wiele celów i chcesz je zrealizować. I możesz to zrobić dużo łatwiej niż Ci się wydaje. Kroczek po kroczku, dzień po dniu. A kiedy już zaczniesz nic Cię nie powstrzyma. Wiem to na pewno i trzymam za Ciebie kciuki.
Artykuł ukazał się drukiem w Businesswoman life
Magdalena Nowakowska
